gamescom 2024: graliśmy w Crimson Desert. Czy to kolejny po Stellar Blade hit AAA rodem z Korei? (2024)

Studio Pearl Abyss znane było do tej pory przede wszystkim dzięki MMO Black Desert Online, chwalonym choćby za bardzo udaną oprawę graficzną i ogromny świat. Ich najnowsza produkcja, Crimson Desert, to jednak nieco inna bajka, bo utalentowani deweloperzy postanowili przygotować przygodę dla singlowego gracza.

Doświadczenie zdobyte przy Black Desert Online nie poszło jednak na marne, bo ekipa szykuje nam masywny tytuł z gatunku open-world, w którym poza walką, zwiedzaniem obszernego świata czy zaawansowanym craftingiem, przyjdzie nam również brać udział w wielu zadaniach pobocznych i mini-gierkach jak choćby gotowanie czy łowienie ryb. Wbrew jednak stereotypowi jaki odnosi się do gier z Azji zazwyczaj oferujących mangową stylistykę, Crimson Desert uderza w bardzo realistyczne, europejskie tony.

Po spędzaniu ponad godziny z przygotowanym demem odniosłem wręcz wrażenie, że to arcybrutalne połączenie świata Vikingów z elementami fantastycznymi żywcem wyjętymi z „Gry o tron” (tak, będą smoki). Nie powiem, bardzo spodobała mi się taka stylistyka i aż ciężko uwierzyć, że za tą wizją stoją Koreańczycy. Samo demo jednak skupiło się na walce, praktycznie pomijając temat otwartego świata. A tutaj, poza zachwytami, mam niestety kilka zarzutów.

Krew bez wina

gamescom 2024: graliśmy w Crimson Desert. Czy to kolejny po Stellar Blade hit AAA rodem z Korei? (1)

Zaraz po wejściu na pokaz zostałem zaproszony do zapoznania się z samouczkiem (kanapki nawet dawali!) wyświetlanym na specjalnym monitorze. Zdradzał on wszakże to, co za chwilę miałem sam sprawdzić w demie, ale szybko zrozumiałem, dlaczego twórcom zależało na tym, by każdy dziennikarz zapoznał się z systemem walki. Na pierwszy i drugi rzut oka jest on po prostu bardzo skomplikowany. Już w pierwszej scenie miałem okazję zmierzyć się z bandą Berserkerów atakujących mnie na płonącym polu walki ze wszystkich stron.

Wcielałem się w niejakiego Kliffa, najemnika, którego przeciwnikami byli członkowie wrogiego klanu, ale fabuła została w demie zepchnięta na daleki plan. Postać była dość powolna, ale jednocześnie czuć było wagę każdego ciosu, krew lała się gęsto, a efektywne animacje tylko potęgowały brutalne egzekucje. Niestety w tym tańcu śmierci początkowo bardzo ciężko się odnaleźć, bowiem panuje tu totalny chaos. Przez kilka chwil szukałem przycisku, którym mógłbym zalockować się na wybranym celu, jednak takowego nie znalazłem, bo też takiego nie ma. Tym samym starcia wymagały ciągłego korygowania kamery, która szalała jak opętana.

Panteon bossów

gamescom 2024: graliśmy w Crimson Desert. Czy to kolejny po Stellar Blade hit AAA rodem z Korei? (2)

Co więcej - jeśli wróg atakował mnie z boku lub z tyłu, blok niewiele pomagał i zbierałem cięci. Przy kilku przeciwnikach atakujących z różnych stron wyglądało to jak egzekucja. Ogólnie cały system walki to połączenie lekkich i mocnych ataków, z rzutami rodem z wrestlingu, umiejętnościami magicznymi pozwalającymi rzucać siecią czy wznieść się na chwilę do góry na specjalnych skrzydłach oraz unikami, ogłuszeniami i parowaniami, których są zresztą różne rodzaje. Szybko też okazało się, że demo nie pozwoli mi skosztować otwartego świata, proponując zamiast tego kolejne walki z bossami. Wszystko po to, aby lepiej poznać szykowany system walki, którego próby opanowania zapewne dla niejednego będą zderzeniem ze ścianą.

Nie będę jednak ukrywał, starcia są efektowne, wręcz epickie, oprawa potrafi zachwycić oko, a każdy pojedynek wymagał nieco innej strategii. W jednej walce odkryłem, że mogę wykorzystać porozrzucane na polu bronie leżące przy martwych truchłach. Walcząc z bossem przypominającym jelenia w jego drugiej fazie musiałem pozbyć się specjalnych totemów dających mu nieśmiertelność, poznając kolejną mechanikę - strzelanie z łuku w zwolnionym tempie. Pojedynek ze strachem na wróble, który błyskawicznie przemykał przez pole pszenicy zachwycił mnie stylistyką, ale ponownie - w wielu momentach czułem się totalnie bezbronny, a wróg był bezlitośnie szybki.

Kamerzysta do zwolnienia

gamescom 2024: graliśmy w Crimson Desert. Czy to kolejny po Stellar Blade hit AAA rodem z Korei? (3)

Jednak największą frustrację wywołała u mnie walka z Białym Rogiem, potworem przypominjącym krzyżówkę gryfa z yeti. Ponownie, sama oprawa walki, w której przeciwnik wywoływał zamiecie i lawiny, w towarzystwie efektów cząsteczkowych, była niezwykle efektowana dla oka, ale chaos jaki panował na polu walki i brak lockowania na wrogu to momentami katorga. Kamera była już totalnie znerwicowana, a potwór potrafił zamrozić i tak powolnego bohatera odbierając sporo przyjemności z kombinowania, jak tego skurczybyka ubić. I tutaj pojawiła się kolejna mechanika, możliwość przyczepiania się do sierści wroga i dźganie go dzierżoną w łapach bronią, dopóki nas nie zrzuci. Satysfakcja z wygranej przeogromna, ale ile człowiek naprzeklinał to jego.

Ostatnią walkę toczyłem z czymś, co przypominało przerośniętego kraba, gdzie kluczem do sukcesu było wspinanie się po jego cielsku i odnajdywanie słabych punktów. Skojarzenia z Shadow of the Colossus są jak najbardziej na miejscu. Trochę szkoda, że twórcy nie położyli w demie większego nacisku na eksplorację, bo fikcyjna kraina Pywel, w której nie zabraknie tak rozległych równin, skutych lodem gór jak i jałowych pustyń, wyglądała momentami zjawiskowo. Crimson Desert jawi mi się póki co jako gra trudna, skierowana do bardziej hardkorowych graczy, gdzieś na przecięciu szlaków Monster Huntera i Soulsów. Intryguje, kusi, ale pewne rozwiązania gameplayowe póki co po prostu zbyt mocno frustrują.

gamescom 2024: graliśmy w Crimson Desert. Czy to kolejny po Stellar Blade hit AAA rodem z Korei? (2024)

FAQs

Will Crimson Desert ever come out? ›

The Crimson Desert release date will be sometime in Q2, 2025, according to an article from InsightKorea. This is a delay of around a year from the initially planned release date.

Who is Crimson Desert made by? ›

If Crimson Desert's name sounds familiar to the MMO-savvy among you, it's because it is. It's a single-player action adventure made by Pearl Abyss, the same folks who built Black Desert Online, which is how Crimson Desert had coasted under my radar until I tried it today.

Is Crimson Desert going to be free? ›

Discover the exciting world of Crimson Desert, a free-to-play open-world game set in the land of Pi. Explore, battle epic bosses, ride dragons, and more!

Who is the playable character in Crimson Desert? ›

Macduff, son of Martinus, is the main protagonist in Crimson Desert and the character whom players control as they progress through the single-player story.

Is Crimson Desert like Black Desert? ›

Is Crimson Desert a sequel to Black Desert Online? No, it isn't a Black Desert sequel. It was originally planned as a Black Desert prequel, but developers Pearl Abyss have since suggested that it is not especially connected to Black Desert, and instead is its own standalone IP which shares some themes.

Is Crimson Desert BDO 2? ›

Development. The game was originally planned as a prequel to Black Desert Online but the development of the game eventually transformed into something else and the game changed to a single player game set in the same universe.

Will you be able to create your own character in Crimson Desert? ›

There's no character creator. You're playing a set protagonist named MacDuff.

Is Crimson Desert Xbox exclusive? ›

Crimson Desert is an upcoming open-world, single-player, action adventure game developed and published by Pearl Abyss. The game currently does not have a set release date, but will be simultaneously released on Windows, PlayStation 5 and Xbox Series X/S.

How long is the Crimson Desert in development for? ›

Crimson Desert has been in production since 2018, but with the ambitious goals Pearl Abyss has set, it is unlikely we will see a full release in 2024. There is no official release date as of now, but we can expect a likely 2025 release on PC, Playstation , and Xbox.

What engine will Crimson Desert be on? ›

Developed using Pearl Abyss' next-generation game engine, the BlackSpace Engine, the game delivers lifelike graphics, huge vistas, distinct creature designs, and more. Crimson Desert will launch simultaneously for unspecified console and PC platforms worldwide.

Is Crimson Desert a sequel to Black Desert? ›

A Standalone Adventure

Crimson Desert is not a direct sequel to the popular Black Desert. Instead, it is a standalone IP that shares some thematic similarities but is not directly connected to its predecessor's story.

References

Top Articles
Latest Posts
Recommended Articles
Article information

Author: Greg O'Connell

Last Updated:

Views: 5511

Rating: 4.1 / 5 (62 voted)

Reviews: 93% of readers found this page helpful

Author information

Name: Greg O'Connell

Birthday: 1992-01-10

Address: Suite 517 2436 Jefferey Pass, Shanitaside, UT 27519

Phone: +2614651609714

Job: Education Developer

Hobby: Cooking, Gambling, Pottery, Shooting, Baseball, Singing, Snowboarding

Introduction: My name is Greg O'Connell, I am a delightful, colorful, talented, kind, lively, modern, tender person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.